wtorek, 3 marca 2015

Cień Wiatru - Historia prosto z Cmentarza Zapomnianych Książek.

"- Danielu, to, co dzisiaj zobaczysz, masz zachować wyłącznie dla siebie – ostrzegł mnie ojciec. - Nikomu ani słowa. Nikomu. Nawet twojemu przyjacielowi Tomasowi."

Są na świecie miejsca magiczne, miejsca w których sceptycyzm chowamy w kieszeń, dając się pochwycić za rękę panującej tam atmosferze. Są książki, które wciągają widza w swoją rzeczywistość, tylko po to, by wypluć go zaraz po ostatniej stronie i zostawić tête-à-tête ze swoją wyobraźnią. Są w końcu ludzie, którzy swoją historią mogliby zapełnić niejedną z wyżej wymienionych książek, a każda chwila z nimi spędzona potrafi wzbogacić nas o coś niedającego się określić... o ułamek ich duszy.

Cień Wiatru, pióra Carlosa Ruiza Zafona, jest nie lada gratką, ponieważ jest ucieleśnieniem wszystkich przymiotów wymienionych we wstępie. Jako jeden z elementów serii, stanowi całkowicie oddzielny twór, powiązany z pozostałymi tylko niektórymi miejscami lub postaciami, więc nie ma co się martwić o zachowanie kolejności.




Rzecz dzieje się w Barcelonie w połowie XX wieku. Daniel Sempere prowadzony jest przez swojego ojca do jednego z tych tajemniczych miejsc, Cmentarza Zapomnianych Książek. Ów Cmentarz okazuje się być wielkim labiryntem pełnym książek, jak dowiadujemy się wraz z bohaterem, które ktoś, kiedyś chciał ochronić i przechować na „lepsze czasy”. Każda z nich posiada swoją oddzielną, prywatną historię, czekającą tylko na swój moment, by zacząć niezwykłą opowieść. Daniel dowiedziawszy się, że może zabrać ze sobą tylko jedną książkę wybiera „Cień Wiatru” Juliana Caraxa, pozycję, która przyciągnęła go do siebie, a może raczej została napisana i zostawiona tam specjalnie dla niego.

Mijają lata...Zauroczony powieścią, Daniel podejmuje próbę odnalezienia innych książek Caraxa, okazuje się, że niemal wszystkie zostały spalone w niezwykłych okolicznościach, a tajemnicza postać pojawiająca się w cieniu bohatera pragnie za wszelką cenę zdobyć prawdopodobnie jedną z ostatnich istniejących książek tego autora. Daniel za wszelką cenę postanawia rozwikłać tajemnice stojącą za tajemniczą książką. Podczas wieloletniej przygody spotkamy się z licznymi historiami, które w finale okazują się splecione ze sobą nicią losu, a miłość, przyjaźń i oddanie odegrają w nich największe role.

Cień Wiatru jest powieścią niezwykłą chyba dzięki swojej „zwyczajności”. Przepiękna historia opowiedziana w sposób, który pragnie się czytać i zagłębiać, proza, której warto poświęcić czas, aby z nawiązką otrzymać rekompensatę w postaci galerii obrazów wyobraźni. Wiele opisów i dialogów jest wprost naszpikowana finezją, która u innych autorów biłaby sztampą i grafomanią, tutaj jest zwyczajnie kopalnią świetnych cytatów, które bez problemu można wpisać w złote myśli. Książka jest hołdem pisarza dla innych z jego gremium, hołdem dla słowa pisanego, a przede wszystkim hołdem dla czytelnika.

Zafon idealnie manewruje pomiędzy dramatem i komedią, subtelnością opisów i brutalnością wydarzeń, a przede wszystkim piękną historią o miłości i tajemniczą opowieścią o Danielu Sempere i Julianie Caraxie.

Warto wspomnieć także o fotografiach, które można uświadczyć podczas lektury. Zdjęcia wykonane są przez Francesca Catala-Roca, fotografa, który żył w czasach, w których dzieje się powieść, dlatego jego prace idealnie uzupełniają piękne opisy kamienic i magicznych uliczek Barcelony.

Zdaję sobie sprawę, że Zafon często jest traktowany jak Paulo Coelho dla ambitniejszych czytelników i mimo raczej negatywnych skojarzeń z drugim z panów, skojarzenie jest trafne, o ile je odpowiednio potraktować. Carlos Ruiz Zafon jest skarbnicą inteligencji i elokwencji, która aż ocieka z jego prozy. Dlatego też w oddzielnym poście zebrałem kilka z cytatów, które najbardziej mi się spodobały.

Z całego serca zachęcam do zapoznania się z Barceloną Zapomnianych Książek, mam nadzieję, że i Ty zagubisz się pośród jej alei i uliczek.



"Każda znajdująca się tu książka, każdy tom, posiadają własną duszę. I to zarówno duszę tego, kto daną książkę napisał, jak i dusze tych, którzy tę książkę przeczytali i tak mocno ją przeżyli, że zawładnęła ich wyobraźnią."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz