Nienawidzę ludzi, którzy uważają,
że są lepsi niż jakiś rodzaj humoru. Czy to żart czarny niczym
przeciętny złodziej w Ameryce, czy wymyślny jak ulubiony smak
lodów Sashy Grey, a może nurzający się na poziomie gówna. Byle
było zabawnie, bo chyba tylko o to chodzi. Rozumiem, że pewne żarty
mogą kogoś urazić, innego zwyczajnie nie rozśmieszyć, ale
powtarzam, nienawidzę tych, którzy uważają, że są ponad...
czwartek, 7 kwietnia 2016
poniedziałek, 4 kwietnia 2016
David Lagercrantz - "Co nas nie zabije" - RECENZJA
Pełnokrwiste, charakterystyczne
postaci. Gęsty i mroczny klimat pełen przemocy. Oryginalna i
wciągająca fabuła. Wszystko to mogliśmy znaleźć w trylogii
„Milenium” Stiega Larssona. Dzisiaj przez wielu już stawiana na półce z
etykietą „klasyka gatunku”, w pełni się pod tym podpisuję.
Adaptacje filmowe były porządne. Nawet Amerykanie nie spieprzyli sprawy, zostawiając nam „Dziewczynę z tatuażem”, która
okazała się zachowywać naturę oryginału, a aktorka odgrywająca
Lisbeth wpasowała się idealnie – Rooney Mara, leci bow down w pani
stronę.
Tak, jestem fanem oryginalnej trylogii,
więc nic dziwnego, że miałem bardzo mieszane uczucia w sprawie
kontynuacji. Info dla niewtajemniczonych, Stieg Larsson zmarł
podczas pisania czwartej części. Nie będę się tutaj skupiał na
aferach o prawa autorskie, które wywoływała jego żona, nie będę
stawał po jakiejkolwiek stronie, bo koniec końców o książkę i
jej zawartość sprawa się rozchodzi.
Subskrybuj:
Posty (Atom)